„Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących”
Czytając ten fragment, czujemy ogromne poruszenie i wezwanie do budowania wspólnoty, dokładnie w taki sam sposób jak apostołowie. Sami nieraz doświadczaliśmy, jak Bóg, posługując się ludźmi, troszczy się o nas. Gdy urodziła się nam córka, przez kilka miesięcy nie musieliśmy kupować środków do pielęgnacji dzieci. Przynosili je nam nasi przyjaciele ze wspólnoty. Otrzymywaliśmy dla dziecka dosłownie wszystko, co było nam potrzebne. To było niezwykłe doświadczenie Bożej opatrzności. Nie cierpimy niedostatku, bo troszczymy się o siebie nawzajem, modlimy się, rozmawiamy, śmiejemy, a nawet kłócimy w Bożej obecności. Każdy z nas jest zatroskany o budowę królestwa Bożego i o wzajemne uświęcenie. Poruszające są słowa piosenki: „Kościół to nie tylko dom z kamieni i złota, Kościół żywy i prawdziwy to jest serc wspólnota”. Nie ma nic piękniejszego od wspólnoty serc szeroko otwartych na Boga. Do takiej wspólnoty jesteśmy powołani, aby każdy z nas mógł doświadczyć Bożego miłosierdzia i z wielką mocą głosić o zmartwychwstaniu Jezusa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka i Łukasz Steczkowscy