Wy jesteście świadkami tego. Łk 24,48
Czego byli świadkami uczniowie Jezusa? Zmartwychwstania. Proste? Nie tak znowu proste. Weźmy świadectwo kobiet – czytamy o nim we wcześniejszych fragmentach Ewangelii św. Łukasza. Nie znalazły one w otwartym grobie ciała Pana Jezusa, jednocześnie ujrzały „dwu mężczyzn w lśniących szatach” głoszących zmartwychwstanie. Relacja kobiet o tym zdarzeniu nie znalazła zrozumienia u apostołów. Uznali oni, że to, co słyszą, to „czcza gadanina, i nie dali im [kobietom] wiary”. Również Piotr Apostoł, gdy zastał w grobie same płótna, dziwił się tylko. Uczniowie podążający do Emaus także nie od razu poznali Chrystusa. Co zadecydowało o tym, że Go wreszcie poznali? Łamanie chleba? Ukazanie się Szymonowi? Tak, na pewno. Ale argumentem decydującym stała się objawiona uczniom cielesność Jezusa i Jego jakże ludzkie potrzeby. „Macie tu coś do zjedzenia?” – zapytał Jezus, jakby nigdy nic. Bo Chrystus zmartwychwstał nie jako duch, ale jako człowiek. I taka jest natura zmartwychwstania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki