Grozi nam schizma praktyczna, pełzająca, schizmatyczne zakłamanie. Nie ustawajmy zatem w modlitwie…
Kardynał Reinhard Marx, przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, stwierdził niedawno dość buńczucznie, że Kościół w Niemczech nie jest filią Watykanu, co więcej, daje przykład Kościołowi powszechnemu. Kardynał zasugerował, że Kościół w Niemczech sam, nie czekając na synod o rodzinie, może podjąć rozstrzygnięcia dotyczące wiernych żyjących w związkach niesakramentalnych. Czyżby kard. Marx, zwolennik Komunii dla osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach, przeczuwał, że większość biskupów i papież Franciszek nie pójdą drogą wskazywaną przez niego i kard. Kaspera?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ