Rzekł do nich Jezus: „Zaprawdę powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM”. J 8,58
Spór o boską naturę Jezusa, zanim rozgorzał wśród teologów, budził – silnie podszyte sceptycyzmem – zaciekawienie wśród Jemu współczesnych. Późniejsze rozważania, naznaczone teologicznymi subtelnościami – to jedno; natomiast pytania zadawane Jezusowi bezpośrednio twarzą w twarz – to zupełnie inna sprawa. Pojawiają się w nich z całą siłą empiryczne, całkiem naturalne zresztą, a przynajmniej zrozumiałe, wątpliwości – że jakże to tak: liczyć lat nie umiemy? – zdają się w prosty sposób argumentować rozmówcy Chrystusa. Za młody jest, by pamiętał… Ba, na świecie Go jeszcze wtedy nie było. I słowa Jezusa, Jego odpowiedź, która nie odwołuje się do daty urodzin i nie pozostawia miejsca na wątpliwości. Powiada Jezus: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM. Dopowiedzmy: jestem poza czasem, tak jak poza innymi empirycznymi wyznacznikami bycia. JA JESTEM… imię Boga – Jahwe oznacza wszak: Jam jest, który jest.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki