Program komputerowy Google’a nauczył się, jak grać w gry wideo i wygrał z człowiekiem.
Jak podaje tygodnik naukowy „Nature", system DeepMind, którego właścicielem jest Google, wzorował się na ludzkim mózgu. Program opanował 49 starych gier na komputer Atari i ostatecznie w ponad połowie przypadków był równie dobry albo nawet nieco lepszy niż przeciętny człowiek.
Wyzwaniem był dla niego Pacman (ucieczka przed wrogami w labiryncie i „zjadanie kropek”). Komputer lepiej radził sobie z grą polegającą na odbijaniu wirtualnej piłki i niszczeniem cegły cyfrowego muru. Wystarczyło kilka godzin intensywnej nauki, żeby z łatwością mógł pokonać człowieka.
Eksperci nie są jednoznaczni, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję. Jedni mówią o korzyściach, inni ostrzegają, że może ona nawet zagrozić istnieniu naszej cywilizacji.
- To jest pierwszy krok na długiej drodze. Jest potrzebny, bo w ciągu najbliższej dekady-dwóch ludzkość będzie musiała sobie poradzić z przetwarzaniem ogromnych ilości danych, na przykład w służbie zdrowia, gospodarce czy w badaniu zmian klimatycznych - tłumaczył tygodnikowi „Nature” współautor badań dr Demis Hassabis.
wp /polskieradio.pl