Świątynia powstanie na wzgórzu w pobliżu Rejkiawiku. Budowa rozpocznie się w lutym.
Będzie to pierwsza od czasów Wikingów świątynia na Islandii poświęcona nordyckim bogom: Odynowi, Thorowi i bogini Frigg.
– Nikt z nas nie wierzy w realne istnienie jednookiego boga jeżdżącego na ośmionogim koniu. Widzimy w tym historię poetyckich metafor, manifestację siły natury i ludzkiej psychologii – powiedział kapłan Asatruarfelagid ze stowarzyszenia, które promuje przedchrześcijańskie wierzenia.
Świątynia będzie mieć okrągły kształt z otworem w dachu, przez który będą wpadać promienie słoneczne. Pomysłodawcy budowy zapewniają, że nie mają zamiaru składać krwawych ofiar, ani robić innych rzeczy, które praktykowali ich przodkowie. W neopogańskiej świątyni będą jednak organizowane śluby, pogrzeby, inicjacje przyjmowania do wspólnoty, a także rytuał nadawania dzieciom imion.
Budowa świątyni jest związana z rosnącą na Islandii popularnością wyznań odwołujących się do wierzeń pogańskich z okresu Wikingów. Liczba osób należących do stowarzyszenia Asatruarfelagid zwiększyła się w ciągu ostatniej dekady trzykrotnie i obecnie liczy 2400 osób.
Chrystianizacja Islandii rozpoczęła się już pod koniec X w. Ponad 95% spośród 330 tys. mieszkańców Islandii stanowią luteranie. Na Islandii mieszka ok. 4 tysięcy katolików i stanowią niepokaźną mniejszość. W ciągu ostatnich kilku lat ich liczba zwiększyła się, przede wszystkim dzięki napływowi Polaków.
Przeczytaj też reportaż dziennikarza „Gościa” o polskich karmelitankach mieszkających na Islandii:
wp /theguardian.com