Legnica raz jeszcze

„Fotograf” to przydomek, jaki seryjnemu mordercy terroryzującemu Moskwę nadali funkcjonariusze tamtejszej policji. Przestępca pozostawia przy ciałach ofiar kartoniki z numerami, stosowane przez ekipy śledcze fotografujące miejsca zbrodni. Pierwsza część filmu rozgrywa się w Moskwie. Wkrótce okazuje się, że wszystkie tropy prowadzą do Polski, do serii dramatycznych wydarzeń, które przed laty rozegrały się w Legnicy. Rosyjska ekipa dochodzeniowa wyrusza do naszego kraju, gdzie korzysta z pomocy oficera lokalnej policji. W składzie ekipy jest niepokorna policjantka Natasza, jedyna osoba, która rozmawiała z mordercą i zdołała przeżyć. 
Legnicę widzimy zarówno w retrospekcjach, jak i w scenach rozgrywających się współcześnie. Dzięki Krzystkowi, który w „Fotografie” po raz kolejny sięgnął do czasów PRL-u, kiedy w mieście stacjonował największy poza granicami ZSRR radziecki garnizon wojskowy, Legnica staje się jednym z najbardziej rozpoznawalnych filmowych miast Polski. 
Waldemarowi Krzystkowi udała się rzadka w naszym kinie sztuka połączenia w filmie, utrzymanym w konwencji kina popularnego, poważnej problematyki z rozrywką. To obraz, który spełnia wszelkie wymogi gatunku, jakim jest thriller. Nie pozwala widzowi odetchnąć ani na chwilę, budując atmosferę napięcia i tajemnicy. Zaskakuje nieoczekiwanymi zwrotami akcji i pozostawia nas do końca seansu w niepewności co do tożsamości zabójcy. 
Film Krzystka na ubiegłorocznym festiwalu filmowym w Gdyni został wyróżniony nagrodą za drugoplanową rolę kobiecą dla Eleny Babenko, zresztą zasłużenie. Była to swego rodzaju nagroda pocieszenia, przyznana przez rzekomo profesjonalne jury, bo w powszechnej opinii film należał do najlepszych na festiwalu.
Fotograf, reż. Waldemar Krzystek,
wyk.: Tatiana Arntgolts, Elena Babenko, Aleksandr Baluev, Anddrei Kostach, Tomasz Kot, Adam Woronowicz,
Polska 2014