Czy kupując smartfon, tablet albo komputer masz świadomość, że podzespoły twojej nowej zabawki mogą być pozyskiwane z naruszeniem wszelkich zasad moralnych?
Tak, brzmi to szokująco, ale takie są fakty. Metale ziem rzadkich są dla funkcjonowania elektroniki niezbędne. O co konkretnie chodzi? O metale o nazwach tak egzotycznych jak tantal, wolfram, ale także skand, samar, terb, erb czy iterb. Zresztą przykładów można podawać bardzo dużo. Niestety, w przeważającej większości wydobycie tych surowców odbywa się w miejscach, gdzie prawa pracownicze, standardy pracy czy płacy w ogóle nie są zachowywane. Tak jest taniej. Dobrym przykładem są Chiny. Na obszarze Państwa Środka znajduje się 35–45 proc. światowych zasobów metali ziem rzadkich. To zwyczajowa nazwa rodziny pierwiastków, z których część wykorzystuje się w elektronice. Ale równocześnie w Chinach odbywa się aż 95 proc. światowego wydobycia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek