Kilka tysięcy ludzi bierze udział we wtorek w demonstracji przed Kremlem, na którą nie było zezwolenia władz, kilka godzin po wyroku dla rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - poinformowała agencja Associated Press.
Wcześniej Nawalny przekazał na Twitterze, że został zatrzymany, gdy złamał warunki aresztu domowego, aby dotrzeć na demonstrację w Moskwie.
Nawalny, który został we wtorek skazany na 3,5 roku więzienia w zawieszeniu za zagarnięcie pieniędzy firmy Yves Rocher, sam poinformował wcześniej na Twitterze o swoim zatrzymaniu.
Obecnie zostanie odwieziony do miejsca zameldowania - poinformowała agencja TASS, powołując się na moskiewską policję.
Od lutego Nawalny przebywał w areszcie domowym, który obowiązuje go do 15 lutego 2015 roku.