Pakistańscy talibowie, choć uważają się za gorliwych wyznawców islamu, udowodnili, że nie istnieją dla nich żadne świętości.
W okrutnym ataku na szkołę w Peszawarze 16 grudnia z zimną krwią zastrzelili 141 osób, w zdecydowanej większości niewinne dzieci. Atak nastąpił w 1,5-milionowym mieście położonym 120 km od stolicy kraju Islamabadu. W godzinach porannych przed bramą jednej z miejscowych szkół eksplodował samochód. Na miejsce przybyli strażnicy szkoły. Wybuch okazał się podstępem. W tym czasie na teren opuszczonej przez ochronę placówki wdarło się siedmiu talibów, którzy zaczęli strzelać do bezbronnych uczniów, głównie w wieku 12–16 lat. Przerażająca masakra, która wstrząsnęła całym światem, przyniosła 141 ofiar, z czego aż 132 to dzieci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Maciej Legutko