Wydawało się, że doszli do kresu. Rozstali się, a jednak wydarzyło się coś, co sprawiło, że są razem. Uznali, że to doświadczenie jest tak ważne, że muszą się nim podzielić z innymi.
Ola i Marcin Forysiowie siedzą na kanapie. Przytuleni. Młodsze dziewczynki – Zuzia i Pola – na kolanach rodziców. Najstarszy Igor przytula się do mamy. Trudno uwierzyć, jak wiele zdarzyło się w ich życiu, jak bardzo się krzywdzili. Pan Bóg odmienił ich życie i pomaga je sklejać na nowo.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński