Rosja z dnia na dzień zrezygnowała z ważnego, rozwijanego przez lata projektu gazowego. A może od początku grała na niepowodzenie?
Rosja zrezygnowała z projektu budowy gazociągu South Stream, który miał obejmować Europę od południa, niemal symetrycznie do gazociągu Nord Stream, który obejmuje kontynent od północy. Ten ostatni, położony na dnie Bałtyku, działa i dostarcza błękitne paliwo do Niemiec. Dalej gaz może być dystrybuowany w całej Europie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek