Kwestionowanie uczciwości wyborów to odmęty szaleństwa – stwierdził Bronisław Komorowski.
Rozumiem, że sprawa z prawnego punktu widzenia jest złożona. Jednak nie wydaje mi się, aby w obliczu krachu systemu zliczającego głosy, informacji, że w niektórych miejscach oddano 20 procent głosów nieważnych, oraz wobec doniesień o „cudownych” osiągnięciach jednej z partii, znacznie odbiegających od sondażu exit poll, kwestionowanie uczciwości wyborów było oznaką jakiegoś szaleństwa. Wręcz przeciwnie, to normalna reakcja kogoś, kto śledzi rozwój wydarzeń i potrafi zadawać logiczne pytania.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ