Wychodzone

Dawno nie spotkałem człowieka tak pełnego pasji. "Ten przekaz ma zaskakiwać, bo Chrystus nas zaskakuje" - mówi Piotr Chomicki, pomysłodawca akcji ewangelizacyjnej "Jesteś z Miłości", zorganizowanej przez Holy Mary Team.

Kiedy pół roku temu rozmawialiśmy z Piotrem Chomickim o jego dość niekonwencjonalnym wyczynie - pieszej pielgrzymce z Gietrzwałdu do sanktuarium maryjnego w Kibeho (Rwanda) (zob.:30 cm do Kibeho) mój rozmówca, były biznesmen, bez oporów mówił o radykalnej przemianie, jaka dokonała się w jego życiu. Dawno nie spotkałem człowieka tak pełnego pasji.

"Prowadziłem dobry biznes, zarabiałem naprawdę duże pieniądze i byłem spełnionym człowiekiem. Ale była w tym jakaś pustka. Starałem się ją zapełnić różnymi rzeczami, np. podróżami po świecie" - mówił wtedy.

A że łaska buduje na naturze więc w tej historii żyłka podróżnika stała się narzędziem "aby Panu Bogu wynagrodzić za tę całą moją grzeszność, rozłąkę. Korzyści materialne i kariera biznesowa tylko oddaliły mnie od Niego. Czułem silne pragnienie powrotu. Trudno je wytłumaczyć. Ono po prostu było" - mówił Piotr.

11-miesięczna piesza, samotna droga do afrykańskiego sanktuarium, była dla niego czasem życiowych, indywidualnych rekolekcji. Każdy dzień rozpoczynał od lektury Pisma Świętego. Podczas rozważań na trasie zrozumiał "że jeżeli grzechu nie oddajemy Panu Bogu, jeśli z niego nie rezygnujemy, lecz go pielęgnujemy, to on wyniszcza, staczamy się i życie staje się trudne".

Jednak to nie na sobie i na swojej wędrówce, skupił się, podczas naszej czerwcowej rozmowy w jednej  z warszawskich restauracji. O wrażenia z trasy musiałem się upominać, bo dla Piotra wiodącym motywem rozmowy była ufność, że "to Maryja zaprosiła i prowadziła do Kibeho, ale nie prowadziła do siebie. Ona prowadziła mnie do swojego Syna. Cel był ważny, ale to Chrystus podczas tej drogi mnie przemieniał".

Jego wiara poruszała, a zwyczajność i prostota z jaką dzielił się swym życiem, wprowadzała łagodny nastrój w to czerwcowe przedpołudnie. Wtedy też, na pytanie, czy myśli o powrocie do biznesu odpowiedział:

"Chyba Pan Bóg miał na moje życie inny plan. Dlatego do biznesu nie wróciłem. Pojawiła się natomiast idea wspólnoty maryjnej o nazwie Holy Mary Team, zachęcająca do powrotu do Kościoła, do nawrócenia i przemiany życia. Ten pomysł zaniosłem do Matki Bożej do Kibeho z prośbą o błogosławieństwo".  

Mówił, że "jak Pan Bóg pozwoli, wspólnota wkrótce zacznie działalność ewangelizacyjną w internecie". No i stało się. Od 21 listopada, czyli we wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryii Panny do 8 grudnia rusza pierwsza akcja ewangelizacyjna zorganizowana przez Holy Mary Team - "Jesteś z Miłości".

"Ten przekaz ma zaskakiwać, bo Chrystus nas zaskakuje" - podkreśla Piotr. A sam zamiast parać się biznesem i robić kolejne wielkie pieniądze jeździ po Polsce "starając się przekazać, że tylko Chrystus ma moc przemienienia naszego życia. On był sensem mojego nawrócenia i mojej pielgrzymki, a teraz jest sensem życia" - podkreśla.

Pierwszy spot akcji ewangelizacyjnej HMT, pod patronatem m.in. "Gościa" zobacz tutaj: Czy wiesz, że jesteś z Miłości?

Poniżej 14 minutowy reportaż filmowy z pielgrzymki Piotra Chomickiego do Kibeho pt. "10 milionów kroków do Kibeho":

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Krzysztof Błażyca