Aby dostać się do lekarza dermatologa i okulisty, trzeba będzie mieć skierowanie – informuje gazetaprawna.pl.
Chodzi rzecz jasna o wizyty opłacane przez NFZ. Wyjątek od obowiązku przedłożenia oryginału pisemnego skierowania uczyniono dla osób, które przed 1 stycznia wpisały się na listy oczekujących na wizytę.
jdud /gazetaprawna.pl