Muzeum Historii Żydów Polskich ma szanse zmienić wizerunek naszego kraju, aby Polska nie była kojarzona jako miejsce zagłady Żydów, lecz jako ziemia, która przez tysiąc lat udzielała im gościny.
Miałem okazję zwiedzić stałą wystawę Muzeum Historii Żydów Polskich jeszcze przed oficjalnym otwarciem. Idąc do gmachu muzeum, zastanawiałem się, jaki obraz mojej ojczyzny zobaczę? Czy widziany z perspektywy obozów koncentracyjnych – jako piekło Żydów? Czy na przykład przez pryzmat XVI i XVII wieku, gdy o naszym kraju pisano jako o raju dla wyznawców religii mojżeszowej. Do takich pytań skłania też miejsce, w którym wybudowano muzeum – na wprost pomnika Bohaterów Getta, który jest symbolem zagłady. Okazało się, że nie jest to muzeum Holocaustu. Ono nie mówi o śmierci, choć oczywiście to ważny wątek. To jest muzeum życia. Życia narodu, który znalazł schronienie w Polsce i przez blisko 1000 lat wiódł wśród Polaków normalną, pełną zarówno szczęścia, jak i trosk egzystencję, która została brutalnie zniszczona przez nazistów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Bogumił Łoziński