Wystawa jest... radosna. Optymistyczna, przejrzysta i czysta.
Ludzka. I dziecięca. Bardzo mocno dziecięca, bo traktuje o najmłodszych. O dzieciach w łonach matek. W dodatku można ją otrzymać bezpłatnie i pokazywać w szkołach, parafiach. I gwarantuję: u wszystkich wywoła przyjazny uśmiech. A może uratuje niejedno życie. Wystawę „Jestem człowiekiem od poczęcia” stworzyło szczecińskie „Bractwo Małych Stópek”, organizacja która od wielu lat, i to skutecznie, bo wieloma metodami, ratuje dzieci zagrożone aborcją. Gdy trzeba – pomaga matkom materialnie. Gdy trzeba – psychologicznie. A przy tym stara się z prawdą o rozwoju człowieka dotrzeć do młodych ludzi. Tych z gimnazjów i liceów. Bo, jak twierdzi założyciel Bractwa ks. Tomasz Kancelarczyk, gdy młody człowiek będzie wiedzieć, że 21. dnia od poczęcia rozpoczyna się praca serca, trudniej będzie mu przyjąć brednie środowisk pro choice, o „zlepku komórek”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska