– A to dlatego, że miłość, także Boża miłość, potrzebuje ludzkich rąk – mówił Zbigniew Miazga.
Jeden z inicjatorów nagrody „Viventi Caritate” (żyjącemu miłością) przypomniał pierwsze posiedzenie kapituły, podczas którego ówczesny ordynariusz abp Zygmunt Zimowski mówił, że ta nagroda ma utrwalić pamięć o bp. Janie Chrapku i dziełach, które zapoczątkował. W ciągu 10 lat honorowano osoby, ruchy i instytucje, które działając aktywnie na polu charytatywnym, społecznym, kulturalnym czy w dziele budowania pomostów między ludźmi i środowiskami, wypełniają ewangeliczne wezwanie do miłowania czynem. Specjalne statuetki przyznano m.in. papieżowi Benedyktowi XVI i Robotnikom Radomskiego Czerwca, represjonowanym po proteście z czerwca 1976 r. W tym roku laureatem nagrody zostało Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego Oddział w Radomiu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski