Na parafię koło Przysuchy przybyły, gdy zaczynała się straszliwa II wojna światowa. Decyzja ordynariusza okazała się opatrznościowa.
Według zapisów historycznych, pierwsze benedyktynki przyjechały do Borkowic we wrześniu 1939 r. Niezapomniany proboszcz ks. kan. Jan Wiśniewski wybudował w latach 30. dom zakonny i przez kilka lat bezskutecznie poszukiwał sióstr do objęcia tej placówki. Gdy więc we wrześniu 1939 r. s. Janina Bogdanowicz i s. Anuncjata Nowakowska z Łucka na Wołyniu zgłosiły się do Jana Kantego Lorka, biskupa sandomierskiego, w poszukiwaniu miejsca schronienia i pracy dla sióstr benedyktynek, ten skierował je z listem polecającym do Borkowic.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski