Czy fakt, że w prorockim orędziu Bóg nazwał pogańskiego króla swym pomazańcem, mógł budzić zdumienie słuchaczy? U części pewnie tak, ale wielu zapewne podzielało odczucia wieszcza.
Z jednej strony Cyrus był i pozostał poganinem, który nigdy nie podzielił wiary w jednego i jedynego Boga. Ale z drugiej... był synem króla Anszanu Kambyzesa. W ciągu dwudziestu pięciu lat panowania, drogą podbojów, stworzył imperium perskie, które objęło swym zasięgiem większość krajów Bliskiego Wschodu. W 546 r. przed Chr. uległ mu nawet potężny – pozostający na zawsze synonimem bogactwa – władca Lydii Krezus. Niespełna osiem lat później Cyrus bez trudu podbił wydający się nieco wcześniej nie do pokonania Babilon.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski