0m 59s

Przeżyliśmy dzięki Bogu

Historia. – Byłam wtedy 4-letnim dzieckiem i zasłaniałam oczy, bo nie mogłam na to wszystko patrzeć – mówi Teresa Krowicka, opowiadając o chwilach spędzonych w obozie w Działdowie. Jej starsza siostra, Zofia, musiała przeżywać wszystko jeszcze bardziej świadomie.

Agnieszka Małecka

|

09.10.2014 00:00 Gość Płocki 41/2014

dodane 09.10.2014 00:00

Do niemieckiego obozu w Działdowie rodzina Wysockich z Płocka trafiła w komplecie. Mama Halina, tata Stanisław i ich dzieci: najstarsza Zofia, dwóch synów i najmłodsza Teresa, nazywana Stokrotką. – Był wieczór. Przyszedł Niemiec i kazał się pakować. Nasza mamusia była zrozpaczona i nie wiedziała, co łapać. On spojrzał na krucyfiks, wiszący nad dziecięcym łóżeczkiem, i powiedział: „Tylko On może pomóc”. – Ten krzyż był cały czas z nami – wspominają po latach siostry.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Agnieszka Małecka