Ciche bohaterstwo

Mimo represji niemieckich modlono się, udzielano sakramentów, pomagano potrzebującym.

0m 38s

W1942 r. do kościoła zmartwychwstańców na krakowskiej Woli Duchackiej przyszła młoda para. Ślubu udzielił im ks. Józef Piaskowski. – Miałem wtedy 21 lat i byłem żołnierzem 4. plutonu 4. kompanii zgrupowania AK „Żelbet-Południe”, pseudonim „Mały” i „Juhas”. Ks. Piaskowski zaznaczył wyraźnie, że udziela nam ślubu jako kapłan i jako przyjaciel. W kościele byli bowiem moi koledzy z oddziału – mówi 93-letni dziś Włodzimierz Wolny. Wskazuje na reprodukcję fotografii, gdzie stoi obok świeżo poślubionej żony Heleny z Bobrowskich.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Bogdan Gancarz