Bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła.
Sytuacja polityczna na świecie jest dziś tak napięta, że z różnych stron słyszy się o nadchodzącej wojnie. Pojawia się w nas pewien uzasadniony lęk, ponieważ wiemy z historii, czym jest wojna. Jesteśmy trochę jak Jezus w Ogrójcu – boimy się tego, co ma nadejść, mimo że wiemy, że jest nad tym wszystkim Opatrzność, że każde zdarzenie jest jakoś wpisane w Boży plan. Jezus dziś mówi do nas „nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą”, jednak i On sam w Ogrójcu bał się tego, co ma nadejść, bał się cierpienia. Czy jednak bał się śmierci? Chyba raczej umierania, bólu, ale samej śmierci nie. Wiedział bowiem, że zmartwychwstanie. Podobnie jest, a w każdym razie powinno być z nami – nasze cierpienie przeminie, a śmierć prowadzi nas do Boga. O ile – i tu jest druga dzisiejsza przestroga Jezusa – nie zostaniemy wtrąceni do piekła przez tego, którego naprawdę należy się bać – przez szatana.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ireneusz Krosny