Flamenco to mowa ciała, przekaz emocji, dramat, który przekazuje się gestem i ruchem.
Grany plenerowo w czasie wakacji, rozgrzeje publiczność także podczas jesiennej lub zimowej aury. W repertuarze Teatru Polonia nie można przeoczyć, granego z rzadka pod dachem, porywającego gorącymi rytmami przedstawienia „Flamenco namiętnie”. Na estradzie dwie artystki i dwóch muzyków. To za ich sprawą prześledzimy historię gorącego, a krótkotrwałego romansu. Właściwie banał. Poznali się, pokochali, ale los ich szybko rozdzielił. On miał żonę, od której nie mógł lub nie chciał odejść. Pozostaje cierpienie, tęsknota wyrażona bez słów, za to pełnym ekspresji językiem ciała. Każdym gestem, drgnieniem, grymasem, skłonem głowy wyczuwamy radość, a potem rozpacz tego, co się spełnić miało, a co się nie spełniło i nigdy nie spełni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Hanna Karolak