Polska awansowała do półfinału siatkarskiego mundialu. Wygrała dwa pierwsze sety w meczu z Rosją. Spotkanie trwa. Pozostaje pytanie, czy nasi zajmą pierwsze, czy drugie miejsce w grupie.
W pierwszym secie Polacy prowadzili w pewnym momencie sześcioma punktami. Ostatecznie wygrali do 22. Drugi set przypominał bitwę - punkt za punkt. Trener Andriej Woronkow zdjął z boiska Spiridonowa, którego Polacy kilkukrotnie skutecznie zablokowali. Końcówka należała do biało-czerwonych. Tę odsłonę nasi wygrali do 22. W trzecim secie w polskie szeregi wkradło się rozprężenie. Przyjęcie nie było już tak doskonałe. Z parkietu zszedł oszczędzany z powodu kontuzji Michał Winiarski. Rosjanie wygrali do 21.
Drużyna rosyjska zagra o piąte miejsce z Iranem. Dla sbornej to upokorzenie. W hali w Łodzi pojawiły się więc napisy: "Do swidanija" (Do widzenia). Jeden z kibiców miał na sobie maskę Władimira Putina z domalowanymi na policzkach polskimi flagami.
Tymczasem francuscy siatkarze wygrali w Katowicach pierwszego seta z Iranem 25:20 i zagwarantowali sobie awans do półfinału mistrzostw świata. "Trójkolorowi" są już pewni zajęcia pierwszego miejsca w grupie G. Dzień wcześniej awans do półfinału wywalczyli Niemcy i Brazylia.
jdud /PAP