Ewa Kopacz została w poniedziałek desygnowana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na premiera. Teraz będą toczyć się oficjalne rozmowy ws. tworzenia nowego gabinetu. Skład rządu, który ma zostać powołany 22 września, może być znany przed końcem tego tygodnia.
Prezydent spotkał się z dotychczasową marszałek Sejmu w poniedziałek w południe. Po tym spotkaniu desygnował ją na premiera i powierzył jej misję sformowania nowego rządu.
Komorowski życzył Kopacz "wytrwałości, cierpliwości i umiejętności na tym niełatwym etapie formowania nowego rządu". "To jest trudny czas, trudne zadanie i jestem pewien, że pani marszałek sobie z tym poradzi wykorzystując także umiejętności, nabyte w parlamencie, kierowania parlamentem" - powiedział prezydent.
"Jak ktoś sobie radzi z parlamentem, to poradzi sobie pewnie z rządem" - dodał.
Kopacz podziękowała za zaufanie jakim obdarzył ją prezydent powierzając jej misję tworzenia nowego rządu. "Ujawniają się najróżniejsze spekulacje, jaki to będzie rząd, czy będzie krótko, czy długo panował, czy będzie to rząd polityczny, techniczny. Ja odpowiem panu prezydentowi i państwu: to będzie dobry rząd" - powiedziała.
Podkreśliła, że stoi teraz przed "najtrudniejszym zadaniem" przekonania do nowego rządu milionów Polek i Polaków. "Ale podjęłam się wykonania tego zadania i na koniec chcę powiedzieć to, co wszyscy wiemy: domy, w których rządzą kobiety wychodzą na tym dobrze" - dodała Kopacz.
Termin sformowania nowego rządu formalnie upływa 25 września (wtedy miną dwa tygodnie od momentu przyjęcia dymisji rządu Donalda Tuska), ale już ogłoszono, że Rada Ministrów ma zostać powołana 22 września.
Od momentu powołania rządu będą dwa tygodnia na wygłoszenie w Sejmie expose przez nową premier i uzyskanie wotum zaufania dla jej gabinetu.
Według Małgorzaty Kidawy-Błońskiej rzeczniczki ustępującego rządu - który sprawuje obowiązki do czasu powołania nowego gabinetu - wszystko wskazuje na to, że Kopacz wygłosi expose na dodatkowym posiedzeniu Sejmu w sobotę 27 września.
Pytana, czy zmiany w nowym rządzie będą duże, Kidawa-Błońska powiedziała, że "na pewno będzie to autorski rząd Ewy Kopacz". Rzeczniczka rządu podkreśliła, że nowa premier ma mało czasu i przez nadchodzący rok (jesienią 2015 r. odbędą się wybory parlamentarne) "musi pokazać, że potrafi dobrze zarządzać Polską, że ma wizję państwa". Według Kidawy-Błońskiej Kopacz "na pewno wykorzysta wielu doświadczonych polityków Platformy".
Sama Kopacz pytana przez dziennikarzy po poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem, czy do końca tygodnia będzie znany skład rządu, odpowiedziała, że "być może szybciej".
W najbliższych dniach toczyć się będą rozmowy w sprawie składu nowego rządu. Jeszcze w tym tygodniu m.in. w tej sprawie, po raz kolejny prezydent spotka się z Kopacz. Szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała po poniedziałkowym spotkaniu, że jest sprawą naturalną, że prezydent rozmawiał z Kopacz zarówno o personaliach, jak i koncepcjach tworzenia przyszłej Rady Ministrów.
"Te rozmowy będą kontynuowane i w tym tygodniu jeszcze prezydent będzie się spotykał z Ewą Kopacz już desygnowaną na premiera" - zapowiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego.
Nasza sonda: Czy Ewa Kopacz będzie dobrym premierem?