Stoi między drzewami. Nie wiadomo, jak dawno powstała ani dlaczego, bo liczba wyryta w drewnie – 1784 – wskazuje prawdopodobnie tylko na datę jej przebudowy. Nazywana jest „Magdalenką”, a jej cudowną właściwością jest zawracanie sunącej nań ściany ognia, który już nieraz trawił ten teren.
Jak co roku w rocznicę ugaszenia pożaru, 7 sierpnia w kaplicy św. Marii Magdaleny w Goszycach została odprawiona ślubowana Eucharystia. – Zdążył wyrosnąć nowy las, zdążyło wyrosnąć nowe pokolenie – rozpoczął homilię bp Gerard Kusz, który przewodniczył Mszy św. pod krokwiami. – Pomiędzy słowami „straż” a „stróż” jest niewielka różnica. Tak jak prorocy w Starym Testamencie jesteście stróżami ładu społecznego! – zwrócił się do zgromadzonych strażaków.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Zmarlicki