Parafianie przygotowują się do świętowania ćwierćwiecza istnienia dobrowskiej wspólnoty. Pomagają im w tym studenci z Torunia.
Przed wielkimi uroczystościami odpustowo-jubileuszowymi w parafialnym kościele św. Jana Kantego trwają prace konserwatorskie, których razem ze swoim opiekunem podjęły się toruńskie studentki. W ramach praktyk starają się przywrócić oryginalny wygląd drewnianej przegrodzie znajdującej się w świątyni. – Dążymy do odkrycia polichromii, która w toku dziejów była „odświeżana”, czyli pokryta nową polichromią a później lakierem – wyjaśnia dr hab. Elzbieta Szmit-Naud, pracownik Zakładu Konserwacji Malarstwa i Rzeźby Polichromowanej w Instytucie Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, która opiekuje się grupą studentek. Przyszłe konserwatorki zabytków pracowicie odkrywają zielenie i błękity spod warstwy przemalowania i lakieru. Praca jest dość żmudna, ale studentki nie narzekają. – To pierwsza prawdziwa przygoda zawodowa. Zostałyśmy wypuszczone spomiędzy książek i pracujemy z prawdziwym zabytkowym obiektem – cieszy się Gabriela Kulicka, studentka II roku. – Dla nas to duża korzyść, bo możemy się sporo nauczyć w praktyce – dodaje, precyzyjnie manipulując skalpelem w miejscach, do których nie dotarły chemikalia. Proboszcz dobrowskiej parafii ks. Rafał Stasiejko nie ukrywa, że dla niewielkiej wspólnoty współpraca z Uniwersytetem Toruńskim to niemała pomoc.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karolina Pawłowska