Krzyż to znak, że ostatnim akordem ludzkiego życia nie jest cmentarna cisza, ale życie wieczne.
Jest słynna Góra Krzyży na Litwie. Masowe przynoszenie krzyży zaczęło się w tym miejscu po upadku powstania listopadowego w 1831 roku. Sowiecka władza próbowała oczywiście zastraszać pielgrzymów, a samo miejsce zniszczyć za pomocą siekier i buldożerów, ale krzyże wciąż stawiano. Dziś liczbę stojących i leżących tam krzyży i krzyżyków szacuje się na ponad 150 tys. Niedawno odkryłem, że w Polsce też mamy wzgórze krzyży. Myślę o sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Świętej Wodzie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Dariusz Kowalczyk SJ