Gdy z ust i spod klawiatury nauczyciela mowy miłości wyrywają się inwektywy, z szacunkiem pochyl głowę: mistrz cierpi dla ciebie i za ciebie.
03.09.2014 15:43 GOSC.PL
Tomasz Lis ma takie argumenty na tych, co mają uwagi do jego programu: „PiS-troglodyci” – to jeden argument (prawda, że mocny?) a drugi jest taki, że na ich tle (tych PiS-troglodytów) „Tworki to oaza normalności”. To z tekstu na portalu NaTemat.pl.
Mniej więcej w tym samym czasie swoje argumenty na Facebooku dorzucił Jacek Pałasiński, obecnie z TVN. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się, jaka będzie Polska, gdy „Kaczyński dorwie się do władzy” (bo PiS do władzy się „dorywa”, w odróżnieniu od PO, która władzę przyjmuje z rąk narodu, aby mu służyć). Otóż Polska będzie taka, jak Kaczyński: „Będzie niedomyta, rozmemłana, obleśna, nieestetyczna, z zepsutymi zębami, niedouczona, agresywna, cwana a pozbawiona elementarnej szlachetności ducha, zadufana w sobie, gardząca wszystkim i wszystkimi i – przede wszystkim – bezgranicznie głupia”.
To tylko próbka. Podobne teksty jakoś coraz częściej serwują nam arbitrzy elegancji i niezmordowani tropiciele mowy nienawiści, akredytowani w kręgach obsługi władzy. Wygląda na to, że ci ludzie, robiąc antypisowską propagandę, sami w nią uwierzyli. Ale to zrozumiałe, siedem lat straszenia zawsze tym samym, musi się odcisnąć w psychice straszących. W końcu kto jest najczęstszym odbiorcą propagandy, jeśli nie jej twórca? No i skutki są – oni teraz naprawdę się boją. Widząc, że naród gotów byłby oddać władzę PiS, nie mają już nic nowego do straszenia. Wszystko już było, i to po wielokroć – a serce (i władza) straszyć każe. Cóż więc można w tej sytuacji zrobić? W takiej sytuacji wyrywa się z piersi już nie wyrafinowane szyderstwo w zalewie mowy miłości, nie inteligentna kpina, nie sprytna insynuacja – teraz jest to akt rozpaczy „mistrzów ciętej riposty”: Troglodyci jesteście, PiSiory jedne! Tworki wami obsadzać, niedomyci głupcy z zepsutymi zębami!
Czy te gorące słowa trafią do narodu, skoro nie wychowały go te długie lata rządów najświatlejszej ekipy, jaką sobie można wyobrazić? Bardzo wątpliwe. Ten niewdzięczny naród wciąż nie potrafi docenić tych, co żyły sobie wypruwają, co nie dośpią i nie dopiją, żeby tylko żyło się lepiej. Wszystkim! Wszystkim, pajace jedne, wy idioci, pisowskie kanalie i kamieni kupa! Wy… No właśnie.
I jak w takich warunkach nie rzucić tym wszystkim i nie pojechać do Brukseli?
Franciszek Kucharczak