Im bliżej zaplanowanego na 18 września referendum w sprawie niepodległości Szkocji, tym więcej zwolenników oderwania się tego regionu od Wielkiej Brytanii. Według najnowszego badania firmy YouGov za niepodległością opowiada się 47 proc. badanych.
6 punktów procentowych różnicy pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami niepodległości Szkocji to najmniej od kiedy YouGov przeprowadza sondaże w tej sprawie. Przewaga przeciwników niepodległej Szkocji jeszcze w połowie sierpnia wynosiła 14 pkt. proc.
YouGov zapewnia, że ryzyko błędu w sondażu jest niewielkie. Ankietowane były 1063 osoby, spośród których prawie 500 brało już udział we wcześniejszych sondażach na temat szkockiej niepodległości.
Według analityków YouGov największa zmiana nastąpiła w gronie wyborców Partii Pracy. Jeszcze miesiąc temu tylko 18 proc. spośród osób deklarujących poparcie dla laburzystów opowiadało się za niepodległością. Teraz ten wskaźnik wzrósł do 30 proc.
Wśród zwolenników Liberalnych Demokratów odsetek zwolenników niepodległości wynosi 24 proc., a wśród konserwatystów zaledwie 3 proc.
Według ekspertów argumentów za wzrostem liczby zwolenników niepodległości należy szukać przede wszystkim w gospodarce. W osobnym badaniu YouGov pyta bowiem o perspektywy dla szkockiej gospodarki w przypadku wystąpienia ze Zjednoczonego Królestwa. Jeszcze pod koniec czerwca 49 proc. ankietowanych było pesymistycznie nastawionych do perspektywy gospodarczej niepodległej Szkocji; optymizm wykazywało 27 proc. badanych. Teraz przewaga ta spadła i wynosi 44 proc. do 35 proc.
Szkoci obawiają się również, że w przypadku pozostania w łonie Zjednoczonego Królestwa opieka zdrowotna będzie się wciąż pogarszać. Tylko 9 proc. badanych uważa, że może się ona poprawić. Dla porównania aż 37 proc. respondentów jest zdania, że opieka zdrowotna poprawi się w przypadku ogłoszenia niepodległości.
Wreszcie na wynik sondaży mogła mieć wpływ druga debata telewizyjna pomiędzy liderami zwolenników i przeciwników niepodległości Szkocji - Alexem Salmondem i Alistairem Darlingiem. Zdaniem analityków kolejne sondaże pokażą czy jest to chwilowy wzrost czy też trend ten zostanie utrzymany. W tej drugiej sytuacji wynik referendum może być niepewny do ostatniej chwili.