Grać czy nie grać


Gdy konflikt zawisł w powietrzu, zespół teatralny przestał być monolitem. Pojawiło się pytanie, czy wychodzić na scenę. I argumenty, 
które pokazały studium różnych charakterów.

Hanna Karolak

|

04.09.2014 00:00 Gość Warszawski 36/2014

dodane 04.09.2014 00:00
0

Okazuje się, że komedia może zawierać istotne przesłanie. Może wówczas nabierać charakteru publicystyki, co publiczności nie tylko nie musi przeszkadzać, ale wręcz może ją wciągać do poważnej dyskusji. Tak jest w przypadku wystawionej w OCH-Teatrze sztuki francuskiego autora Frederica Sabrou „Uwaga... publiczność”.
Kilku entuzjastów, jak to i u nas bywa, powołuje do życia teatr, mając nadzieję, że ciekawy repertuar i artystyczny zamysł przyciągną publiczność.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Hanna Karolak