Czeski lotnik, który uderzył w zbocza najwyższego szczytu Karkonoszy, nie żyje.
Informacja o wypadku dotarła do karkonoskiej grupy GOPR ok. 10:00. Została przekazana telefonicznie, przez turystów, którzy byli świadkami wypadku. Ratownicy natychmiast wysłali ekipę ratunkową, jednak po jej dotarciu paralotniarz już nie żył. Ciało zmarłego przetransportowano w pobliże znajdującego się pod Śnieżka schroniska.
Wyjaśnieniem przyczyn tragicznego wypadku zajmuje się już policja.
wt /TVN24.pl