Tablet czy komputer są dziś dla dzieci tak samo atrakcyjne jak kiedyś żołnierzyki czy lalki. A nawet bardziej, bo tradycyjne zabawki są przez nie wypierane. Tylko czy to dobrze?
Stykając się od początku z komputerem czy smartfonem, dzieci często lepiej opanowują ich obsługę niż dziadkowie czy rodzice. To, co dla dorosłych może być dobrem luksusowym (komputer, tablet, zmywarka), dla dzieci, jest czymś zwyczajnym. A niezwykły staje się dopiero ich brak. Jedna z moich znajomych zawsze używała zmywarki. Kiedyś musiała pozmywać ręcznie, bo w domu skończyły się tabletki do urządzenia. „Teraz widzę – powiedziała jej małoletnia córka – że ludzie w średniowieczu mieli naprawdę ciężko”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karol Kloc