Nie wystarczy wartości wyznawać – trzeba je stosować.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała w radiu RDC, że decyzja o tym, żeby zwolnić z pracy prof. Chazana, była dla niej trudna, bo wyznaje „te same wartości, co prof. Chazan”.
Czyli że co? Że nie wolno zabijać niewinnych ludzi nigdy, nigdzie i pod żadnym pozorem? No tak – pani prezydent właśnie takie wartości wyznaje. I pewnie zgadza się z tym, że każde poczęte dziecko to człowiek i choćby nie wiadomo jak było chore, nie wolno go zabić. I zapewne podziela pogląd, że pod żadnym pozorem nie wolno umywać rąk, wskazując zbrodniarza zastępczego – nawet jeśli prawo stanowione to nakazuje. Bo przecież prawa stanowionego nie wolno realizować, gdy koliduje z prawem moralnym – w innym wypadku należałoby uniewinnić nazistów, którzy wiernie wypełniali prawo III Rzeszy. Pewnie to wszystko pani H.G.-W. wyznaje – bo to właśnie wartości prof. Chazana.
W takim razie dlaczego zwalnia z pracy znakomitego lekarza za to właśnie, co sama uznaje za właściwe?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak