W Bielawie brakuje już gablot na wota, które wierni przynoszą za wyproszone modlitwy za jej wstawiennictwem. Czy tak będzie też w Tomaszowie Bolesławieckim?
W piątek 15 sierpnia do kościoła pw. św. Jadwigi Śląskiej w Tomaszowie Bolesławieckim zostały uroczyście wprowadzone relikwie św. Rity. – Witamy cię w naszej parafii. Witamy i od dzisiaj obieramy sobie ciebie za naszą szczególną patronkę i orędowniczkę – powiedział ks. Andrzej Łuczyński, proboszcz, na początku Eucharystii. Powitanie nie oznaczało, że św. Rita jest kimś nowym w tym miejscu. Kult do świętej Włoszki trwa w tej parafii od ponad dwóch lat. W kościele został wówczas postawiony obraz św. Rity i zaczęto odprawiać nabożeństwa każdego 22. dnia miesiąca. Zawsze przed obrazem było pełno róż i… jeszcze więcej intencji. Widać więc, że świętość Rity i jej łaska wymadlania u Boga wielu błogosławieństw jest szeroko znana. W Bielawie w par. pw. Miłosierdzia Bożego (diecezja świdnicka) brakuje już gablot na wota, które przynoszą wierni, by podziękować za otrzymane łaski za pośrednictwem św. Rity. Tak samo jest w polskim centrum kultu tej świętej augustianki. – Do nas przychodzi nawet po 600 intencji na każde nabożeństwo. Czasami aż trudno mi się wyrobić z czasem i ich czytaniem! – śmieje się augustianin o. Marek Donaj, proboszcz parafii św. Katarzyny w Krakowie, gdzie św. Rita odbiera kult od wielu lat.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jędrzej Rams