Rosyjskie skrzydła nad Polską

Czy to normalne, by w czasie, gdy Rosja prowadzi wojnę z Ukrainą, a pod granicą z Polską rozmieszcza rakiety typu Iskander, rosyjski samolot zwiadowczy mógł swobodnie latać nad naszym terytorium?

Na pewno jest to zgodne z prawem. W minionym tygodniu Rosjanie wykonywali takie loty po raz trzeci w tym roku. Dwa pierwsze miały miejsce w kwietniu i lipcu. I wszystkie legalnie. Loty odbywają się w ramach Traktatu o Otwartych Przestworzach, którego stroną są m.in. Polska i Rosja (ponadto stronami są inne państwa NATO i byłego bloku komunistycznego). Ta międzynarodowa umowa zakłada wzajemne udostępnianie przestrzeni powietrznej przez kraje-strony dla samolotów zwiadowczych „gościa” w celu monitorowania sił zbrojnych „gospodarza”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina