Wsierpniu przywykliśmy mówić o cudach. Dla współczesnych Polaków cudem nie jest już zryw niepodległościowy ani walka z reżimem.
Kiedy patrzę na bukiety niesione do kościołów na Matkę Bożą Zielną albo na dziesiątki tysięcy pielgrzymów zmierzających w sierpniu na Jasną Górę, myślę: cud! Cud sierpniowy, cud wiary, cud oddania Bogu i tradycji. Najpiękniejszy, bo bezkrwawy i trwały. O cudownych pielgrzymach sierpniowych pisze na ss. IV–V Jędrzej Rams.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Roman Tomczak