Morska witacka

Dla Heleny to sposób spędzania wolnego czasu na emeryturze. Ula i Marian dziękowali za 20 lat małżeństwa, a 12-letni Miłosz cieszył się z ciekawych wakacji.

Prawie 80 rowerzystów z Podhala ze swoim kapelanem ks. Tadeusz Skupniem, wikarym parafii św. Katarzyny w Nowym Targu, po tygodniu pielgrzymkowej trasy pokłoniło się Maryi. Ostatni odcinek wiódł z Szamotuł do Swarzewa, gdzie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Królowej Polskiego Morza. Rowerowych pątników witali tam Kaszubi, lokalne władze i ks. Stanisław Majkowski, kustosz sanktuarium. – Możecie być bardzo dumni, bo przebyliście poważny dystans Tour de Pologne. Takie wyprawy wam służą, bo wszyscy bardzo dobrze wyglądacie – żartował duchowny, który przypomniał, że w czasie pierwszej pielgrzymki Podhalanie podarowali sanktuarium figurę Matki Bożej Ludźmierskiej. Od tego czasu stoi ona tuż obok ambony. Przed wjazdem na ostatnią prostą wiodącą na Hel rowerzyści odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jan Głąbiński