Ks. prof. Marian Jakubiec spoczął w swoich rodzinnych Kozach. Wieloletni duszpasterz krakowskich parafii, wychowawca katechetów, poliglota i historyk z zamiłowania zmarł w 85. roku życia i 60. kapłaństwa.
Najpierw w krakowskim kościele świętych Piotra i Pawła, w którym przez 13 lat był proboszczem, pożegnali go wierni i kardynałowie Stanisław Dziwisz i Marian Jaworski. Następnie w kościele świętych Szymona i Judy Tadeusza w Kozach Mszy św. pogrzebowej przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, niegdyś jako wizytator katechetyczny podwładny ks. Jakubca. W modlitwie uczestniczyli także biskupi: Grzegorz Ryś z Krakowa i Piotr Greger z Bielska-Białej. Szczególnym uczestnikiem uroczystości pogrzebowej śp. ks. Jakubca był ks. kardynał Franciszek Macharski. Łączyły ich nie tylko relacje kurialne, ale też szczególny epizod z życia zmarłego. Ks. Marian Jakubiec przyjął święcenia kapłańskie w roku 1955, ale władze państwowe odmówiły zgody na skierowanie go przez biskupa na parafię i przez rok – co było faktem wyjątkowym, nawet kuriozalnym – posługiwał w swoich rodzinnych Kozach, gdzie w tym samym czasie wikarym był też ks. Franciszek Macharski. Potem ks. Jakubiec pracował jako wikariusz w Jawiszowicach, Niegowici, Zakopanem, w krakowskich parafiach św. Mikołaja i Najświętszego Salwatora. Tą ostatnią parafią kierował najpierw jako wikariusz-ekonom, a potem jako proboszcz. Duszpasterstwo łączył z pracą naukową: w 1974 r. obronił pracę doktorską. Jednocześnie był wykładowcą na Papieskim Wydziale Teologicznym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Jacek M. Pędziwiatr