Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Mt 18,21
Minęła kolejna, okrągła rocznica wybuchu powstania warszawskiego. W czasie gdy jeszcze trwało, znany powieściopisarz i eseista George Orwell w odpowiedzi idącym na pasku sowieckiej propagandy brytyjskim krytykom powstania wyraził, używając niecenzuralnych słów (dlatego nie przytoczę dosłownie), myśl, którą można by sparafrazować: raz popełnisz draństwo, draniem pozostaniesz. Orwell był uczciwym, bezkompromisowym człowiekiem, a jego przekonanie zdaje się dobrze oddawać pesymistyczne nastawienie do błądzenia, zwłaszcza bliźnich. Jezus – inaczej. Aż 7 razy mam przebaczyć bratu? – pyta Go Piotr i nacisk jest tu położony na „aż”. „70 razy po 7” – odpowiada Jezus, czyli: „zawsze trzeba wybaczać”. Nie pomylę się chyba, jeśli powiem, że z powodu tego właśnie zalecenia, iż zawsze trzeba wybaczać, kpi się często z chrześcijan. Jak to – nie wybaczacie zawsze? Tak pytający nie wiedzą, że wybaczenie to nie zautomatyzowany rytuał, to akt, który związany jest także z postawą tego, który pierwej zawinił.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Łęcki