Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? J 20,13
Cud zmartwychwstania. Pusty grób, aniołowie, Jezus i Maria Magdalena, patronka dzisiejszego dnia. Nie dziwi, że płakała. Nie dziwi, że nie spodziewała się zobaczyć Jezusa żyjącego. Przecież dotknęła śmierci swojego Mistrza. Ale ten poranek wszystko odmienił. Nie tylko przekreślił Wielki Piątek. Zobaczyła, że śmierć można pokonać. A jeśli tak, to każde szczęście, każda miłość mogą trwać bez końca. Ów poranek spotkania Marii Magdaleny ze Zmartwychwstałym opromieniać też może życie każdego z nas. Każdy ból, każde cierpienie kiedyś się skończą. Nie tak, jak myślą ci, którzy nie znają Boga: rozpłynięciem się w nicości. Będzie inaczej. Będzie wieczne życie, wieczna radość. Bez końca. Wspaniała Dobra Nowina. Pozostaje to zaskakujące pytanie Jezusa: czemu płaczesz, kogo szukasz? Co tobie i mnie w życiu doskwiera, czego brakuje? Czy myślisz, że Jezus może ten głód zaspokoić? Jeśli już wiesz, że zmartwychwstanie Jezusa jest także dla ciebie, zupełnie inaczej patrzysz na swoje życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Macura