Pogląd, że nie ma żadnego Boga i nie istnieje świat nadprzyrodzony, jest totalnie obcy Biblii. Co więcej, taki światopogląd był zupełnie obcy tamtym czasom i kulturom. Jeśli więc biblijny mędrzec mówił: „Panie, nie ma oprócz Ciebie boga”, nie miał na myśli konfrontacji z poglądami ateistycznymi.
On polemizował z innymi religiami i negował poglądy, że istnieją inni bogowie i że to oni, a nie jego jedyny Bóg, mają „pieczę nad wszystkim”. Dziś ta sprawa wygląda inaczej, a samo odrzucenie Boga od czasów nowożytnego oświecenia nabiera wielorakich kształtów. Mamy więc ateizm teoretyczny, który jest poglądem odrzucającym istnienie nadprzyrodzonej Rzeczywistości (Boga). W tym nurcie ta Rzeczywistość nie stworzyła świata, nie podtrzymuje go w istnieniu, nie oddziałuje na człowieka i nie jest dla niego żadną nadzieją zbawienia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Zbigniew Niemirski