W nowym GN: Boskie poczucie humoru

Czy wiara chrześcijańska wyklucza poczucie humoru, o sile błogosławieństwa i Cezary Pazura o rodzinie i Kościele.

Pan Bóg? Uwielbiam! [Marcin Jakimowicz]

Jeżeli zamiast kręcenia się wokół siebie i zapisywania książki skarg i zażaleń, zaczynamy błogosławić, zauważamy, że wszystko kręci się wokół Boga. „Błogosławieństwo, uwielbienie przywraca Bogu właściwe miejsce. Uwielbiam go, oddaję Mu chwałę, skupiam się na Jego pięknie i przestaję wreszcie myśleć o sobie” – stwierdza o. Rafał Kogut, franciszkanin z Cieszyna. Błogosławieństwo ma wielką moc. Można się o tym przekonać, błogosławiąc Boga we wszystkich ludziach, których się spotyka, w każdym nawet najtrudniejszym wydarzeniu.

 

Boskie poczucie humoru [ks. Tomasz Jaklewicz]

Czy wiara chrześcijańska wyklucza poczucie humoru? Skąd się wzięło przekonanie, że śmiech jest podejrzany? Na te pytania odpowiedzi szuka ks. Tomasz Jaklewicz.
Jeśli źródłem poczucia humoru jest Bóg – co pokazuje Pismo Święte i przykłady z życia świętych – nie ma w nim nic nagannego. Wręcz przeciwnie, staje się wtedy chrześcijańską cnotą. Należy go jednak odróżnić od sarkazmu i szyderstwa. „Humor chrześcijański ma w sobie jakąś łagodność, zachwyt życiem, a ostatecznie bazuje na nadziei, że to, co mówi nam wiara, jest prawdą” – puentuje autor.

 

Niebezpieczne absurdy [rozmowa z Cezarym Pazurą]

„Jesteśmy świadkami świadomego nastawiania opinii publicznej przeciw uczciwości, zdrowemu rozsądkowi, sumieniu, przeciw autorytetom, wiedzy i kompetencji” – mówi Cezary Pazura w rozmowie z Mariuszem Majewskim, którą publikuje najnowszy „Gość Niedzielny”. Jego wpis dotyczący prof. Chazana w internecie spowodował lawinę komentarzy, aż zainteresowały się nim media. Pazura mówi też o wychowaniu, które odebrał w domu rodzinnym. „W młodości obrazowo powtarzano mi, że stół swoją stabilność opiera na trzech nogach: rodzinie, szkole i Kościele. Te trzy filary ukształtowały moją osobowość. Dzisiaj te filary podlegają różnym ideologicznym atakom. Sam jestem przykładem tego, jak rozpadowi może podlegać rodzina”.

« 1 »