Wina bez kary

Sąd Apelacyjny w Warszawie w drugiej instancji ponownie uniewinnił wicepremiera Stanisława Kociołka od zarzutu „sprawstwa kierowniczego” masakry robotników w grudniu 1970 r. Ostatni oskarżony przez III RP dygnitarz PRL uniknął nawet symbolicznej odpowiedzialności prawnej.

Skazanych zostało tylko dwóch zawodowych żołnierzy. Kary otrzymali w zawieszeniu. W tym długim procesie, który trwał blisko 18 lat, jak w soczewce skupiają się wszystkie słabości III Rzeczypospolitej – tolerancja dla komunistycznych przestępców, niesprawność aparatu sprawiedliwości, brak woli rozliczenia czasu PRL. Początkowo w procesie było 12 oskarżonych, w tym gen. Wojciech Jaruzelski, którego sprawa w 2011 r. została najpierw wyłączona, a później zawieszona ze względu na zły stan zdrowia. Z powodu śmierci lub problemów zdrowotnych kolejnych osób ostatecznie na ławie oskarżonych pozostało trzech z nich, a z polityków tylko Stanisław Kociołek, który w latach 70. był I sekretarzem KW PZPR w Gdańsku, a w czasie grudniowego kryzysu brał udział w pacyfikacji buntu jako wicepremier i członek najwyższych władz partyjnych.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Grajewski