Bardzo się cieszę, że na okładce „Gościa” znalazła się Mary Wagner. Zasługuje na to jak mało kto.
Ta na pozór niczym nie wyróżniająca się kobieta śmiało może być nazwana biblijną „dzielną niewiastą”. Mary Wagner jest Kanadyjką, ma 38 lat. Dwa ostatnie spędziła w więzieniu. W 2012 r. weszła do poczekalni kliniki aborcyjnej z ulotkami i białymi różami. Została aresztowana przez policję, a potem oskarżona o naruszenie prywatnej własności i o złamanie sądowego nakazu trzymania się w odległości 100 m od ośrodków aborcyjnych. Gdyby podpisała deklarację, że nie będzie się zbliżać do klinik aborcyjnych, w więzieniu spędziłaby tylko 9 miesięcy (więcej na ss. 18–21). Mary Wagner wie, że nie zrobiła niczego, za co powinna być ukarana.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Marek Gancarczyk