W Brazylii trwa święto piłki nożnej, a w naszej diecezji przodują inne dyscypliny.
Czy papież i biegacz mają ze sobą coś wspólnego? Okazuje się, że tak. Jest jeszcze ciekawiej, kiedy do tej dwójki dołącza biskup, który… strzela. Jaki jest wynik tego zestawienia, można przeczytać na ss. IV–V. Są również tacy, którzy od biegania wolą chodzenie po górach, a ściślej pielgrzymowanie między Świętymi Górami (s. III). Nie wszyscy jednak lubią sport, dlatego ci, którym bliższa jest muzyka i teatr, zorganizowali koncert dla chorego księdza (s. VII) i spektakl na rzecz pacjentów hospicjum (s. VI). Zapraszam do lektury numeru, w którym sporo o tym, jak łączyć przyjemne z pożytecznym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Justyna Steranka