Pogrom w meczu Niemcy - Portugalia

Niemcy pokonały Portugalię 4:0 podczas meczu fazy grupowej piłkarskich mistrzostw świata w Brazylii.

Pierwsza padła z karnego. Po faulu na Goetzem z 11 metrów trafił do siatki Thomas Mueller. Druga strzelił główka Mats Hummels. Trzeci gol był także dziełem Muellera w samej końcówce pierwszej części. Trzeciego gola do hat-tricku niemiecki napastnik zdobył w 78 min.

Obrazu zniszczenia drużyny Portugalii dopełniła czerwona kartka dla Pepe za niesportowe zachowania wobec Muellera oraz zejście z boiska z powodu kontuzji Almeidy i Coentrao.

Utykając, boisko opuścił też Mats Hummels.

Portugalczycy byli w stanie zaprezentować zaledwie kilka dobrych zagrań. Generalnie jednak byli tłem dla znakomicie grających Niemców. Choć i im zdarzyły się wpadki - sytuacje sam na sam z bramkarzem zmarnowali w drugiej połowie: Oezil i Goetze.  Wysokie prowadzenie sprawiło, że Niemcy wręcz zaczęli się bawić pod portugalską bramką, przez co ich skuteczność spadła.

Druga drugie 45 minut było zdecydowanie mniej ciekawe niż pierwsza część pojedynku. Emocje wybuchły jeszcze w 75 min., gdy Portugalczycy, zwłaszcza Ronaldo, domagali się karnego. Eder rzeczywiście padł ścięty przez niemieckiego obrońcę, ale serbski sędzia nie podyktował "jedenastki".

Podsumowując: zobaczyliśmy kolejną po wysokiej porażce Hiszpanii z Holandią klęskę drużyny z Półwyspu Iberyjskiego na mundialu.

Sytuacja Portugalii w dalszych rozgrywkach może być trudna, zważywszy, że z powodu kontuzji i kary nie zagrają w nich filary obrony: Pepe i Coentrao, a być może przy zielonym stoliku ukarany zostanie także Meirelles, który wulgarnymi gestami skomentował czerwoną kartkę dla swego kolegi. Sędzia spotkania tego nie widział, bądź nie chciał widzieć, ale widzieli to na ekranach kibice i zapewne także oficjele FIFA.

« 1 »

jdud