„Bóg uzdrowił mnie z alkoholizmu, bez żadnej terapii, lekarstw” – tak pisze w swojej książce Henryk Krzosek. Niedawno opowiadał o tym w parafii św. Aleksego w Płocku-Trzepowie.
Jak mogli przekonać się uczestnicy tegorocznego spotkania, dramaturgia wydarzeń z życia Henryka Krzoska jest tak duża, że można by nimi obdzielić kilka życiorysów. Dawny więzień, bezdomny, alkoholik, skłócony z Bogiem i całym światem, nawraca się i staje się ewangelizatorem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka