Spod konarów wielkich platanów popłynęła muzyka, mali rycerze i księżniczki brykali radośnie na zielonej trawie, barwne gobeliny zalśniły obok śladów… klasztornej „wąskotorówki”. Tłum gości odkrywał skarby opactwa, które zapewne wkrótce otrzyma prestiżowy tytuł Pomnika Historii.
Możliwość zaglądnięcia w zakamarki starych murów, skosztowania zakonnych smakołyków, wysłuchania s. Olimpii, która niestrudzenie opowiada o skarbach klasztornego muzeum – takie atrakcje co roku przyciągają mnóstwo ludzi na „Majówkę w ogrodach klasztornych”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Combik